Samotny Druid może być również zabójczy, choć w jego przypadku potrzeba trochę szczęścia. Należy osiągnąć magię Natury na poziomie eksperckim oraz trafić w gildii na czar przywołania któregoś z żywiołaków. Bezkonkurencyjne są żywiołaki wody, jednak i pozostałymi można sobie poradzić. Taktykę tę najłatwiej wykonać grając frakcją Natury, jednak Chaos i Życie również mogą sobie na nią pozwolić.

Ponownie - trzeba zdobyć doświadczenie w możliwie jak najszybszym czasie. W początkowych fazach gry będzie należało wspierać się armią, bowiem Druid niskiego poziomu nie poradzi sobie sam. Zamiast siedlisk warto zbudować Dom druidów poziomu trzeciego by przekonać się czy wylosowały się odpowiednie czary. Za wszelką cenę należy unikać umiejętności Przywołania przy awansie, bowiem jest ona stratą czasu. Po uzyskaniu magii Natury na poziomie eksperta należy wrócić do miasta i nauczyć się zaklęć.
Jeśli istnieje możliwość zdobycia w szybki sposób magii Natury na poziomie mistrza, to jeszcze lepiej. Nie sposób nie zauważyć, że na chwilę obecną Przywołanie żywiołaka nie jest zbyt silne, dlatego powinno się dążyć do uzyskania kilku kolejnych poziomów. Aby było łatwiej, można zakupić mikstury many w mieście. Ich zaletą jest to, że można nimi podnieść bohaterowie manę powyżej maksymalnego poziomu, aż do czasu gdy jej się nie wykorzysta. Taką możliwość ma się wyłącznie w przypadku grania Naturą lub Chaosem - miasta Życia nie posiadają tych mikstur w sklepie. Żywiołaki wody są szczególnie skuteczne w walce z neutralnymi oddziałami - wystarczy rzucić zmęczenie na cały wrogi oddział i ostrzeliwać go lodowymi pociskami z bezpiecznej odległości.

Gdy uznasz, że twoje przywołania są wystarczająco silne, rusz na wroga. Oczywiście nie należy z tym zwlekać, bo o ile czary przywołania są początkowo silne, to z biegiem czasu stają się relatywnie słabe. Przywoływane stwory mają dwa zastosowania - niszczenie wroga oraz bycie zasłoną dla bohatera. Możliwe, że w niektórych przypadkach będzie trzeba przyzwać dwa rodzaje stworów, aby atakować i jednocześnie chronić Druida przed ostrzałem.

Zaletą tej taktyki jest to, że punkty czarów są łatwe do odzyskania. Natomiast złota z poległych stworzeń w zasadzie nie da się odzyskać. W podobny sposób można wykorzystać Czarownika z tą różnicą, że czary ofensywne pozwalają szybko powalić wrogów, ale nie zapewniają jednak ochrony przed wrogami tak jak przywołane stworzenia. Wyzwaniem wymagającym odwagi i szczęścia jest prowadzenie maga walczącego lodowym pociskiem.