Poradnik ten dotyczy gry na singlu - multiplayer to zupełnie inna bajka. Gra ogólnie nie została doszlifowana przez twórców (z różnych powodów) i komputer nie gra na mapie tak dobrze jak w częściach poprzednich. W zasadzie można odnieść wrażenie, że SI nie próbuje nas pokonać. Mimo tych niedoróbek gra w część czwartą może być wciąż przyjemna. Skończenie mapy w przyzwoitym czasie zwłaszcza na wyższych poziomach trudności jest jakimś wyzwaniem, a osiągnięcie kompletu punktów za scenariusz nie jest już łatwe. Ponadto sami fani stworzyli mapy i kampanie znacznie trudniejsze niż te z gry, więc nie warto przekreślać tej części na samym starcie.
Raz jeszcze – jest to poradnik ogólny, nie sposób opisać każdej sytuacji w grze. A akurat ta część znana jest z tego, że pozornie nic niewarte zaklęcie w określonych warunkach potrafi zdziałać cuda. Ta sama zasada dotyczy jednostek - ciężko ot tak powiedzieć, która jest najsilniejsza jak to miało miejsce dawniej. Prosty przykład: 100 kościanych smoków pokonuje 100 behemotów. Z kolei behemoty pokonują 50 czarnych smoków. Mogłoby się wydawać, że kościane powinny siłą rzeczy wygrać z czarnymi. Nic podobnego! Czarne smoki są odporne na strach kościanych smoków (który działa jak czar) więc mogą wygrać. To tak jakbyśmy grali w kamień, nożyce, papier.
Warto zwrócić uwagę na to, że nie jest to poradnik do gry z modem "Equilibris". Jest on dość znany i lubiany, bowiem poprawiono tam balans, którego grze strasznie brakuje oraz wprowadzono kilka ciekawych opcji. Tutaj jednak skupiamy się na standardowym Heroes IV.